Instrukcja obsługi motocykla mówi wprost - olej należy wymieniać razem z filtrem oleju co 8 tyś mil / 12 tyś km
Zalecany olej to SAE 10w-40, jednak tu można nieco zwiększyć zakres wyboru. W zależności od zużycia silnika możemy zalać olej syntetyczny, półsyntetyczny lub mineralny. Oleje syntetyczne mogą mieć nieco inna specyfikację. O tym jaki olej wybrać nie będę tu mówić bo wiadomo , że każdy ma swojego faworyta, a temat olei można ciągnąć bardzo długo. Jeśli o mnie chodzi jedynymi faworytami są oleje Motul oraz Castrol, Valvoline ma też bardzo dobrą opinie i wciąż jest importowany a nie rozlewany w Polsce tak jak np. Castrol , jednak nigdy nie miałem okazji go wypróbować. W moim przypadku motocykl z przebiegiem niemal 40 tyś. km, kupiony od pierwszego właściciela jednak bez wyspecyfikowanej przeszłości odnośnie tego czym zalewany był wcześniej silnik. Silnik nie bierze oleju jednak zważając na przebieg zdrowy , rozsądek podpowiedział mi aby zastosować olej półsyntetczny - mój wybór padł na Motul 5100 Ester 10w40. Wcześniej używalem oleju Castrol GPS jednak przekonałem się tym razem na Motula ponieważ jest importowany a nie rozlewany w Polsce - kupując Motul mam pewność , że w bańce jest 100% Motul.
Instrukcja motocykla mówi , że przy wymianie oleju wraz z filtrem będziemy potrzebować 3,6 litra oleju więc przed zabiegiem kupujemy 4 litry oleju - to co zostanie może przydać się na ewentualne dolewki.
Filtr oleju - możemy udać się do autoryzowanego salonu i kupić oryginalny filtr Hondy koszt jakieś 100 pln, możemy zakupić tańszy zamiennik K&N ( oznaczenie KN-303 ) koszt jakieś 60 pln lub tańszy odpowiednik Hiflo ( oznaczenie HF303 ) koszt 20 pln. Generalnie każdy z filtrów będzie działać tak samo.
Aby dokładnie spuścić olej musimy najpierw rozgrzać silnik, w tym celu odpalamy maszynę na kilka minut.
Wystarczy że silnik będzie miał tych 45 stopni.
Ponieważ jestem człowiekiem wielkiej wiary postanowiłem przy okazji wymiany oleju przepłukać silnik. Niektórzy mają do tego drugą bańkę z tańszym olejem który zalewają na chwilę, po czym spuszczają go i zalewają już ten właściwy olej, ja postanowiłem spróbować czegoś innego.
Ten złoty środek to Motul Engine Clean ( koszt 40 pln ), wiem wiem każdy sobie pomyśli że wywala kasę w błoto, tak jak na te cudowne środki co to uszczelnią ci silnik i sprawią że będzie znów młody. Motul to coś trochę innego, jest to swoisty uszlachetniacz oleju zawierający aktywne molekuły i dużą ilość detergentów. Tak prawdę mówiąc to są normalne składniki każdego oleju jednak tu są specjalnie dobrane aby zadziałać jednorazowo. ¦rodek ten zalewa się do silnika, do starego oleju przed wymianą i spuszcza razem z syfiastym olejem i starym filtrem oleju. ¦rodek czyści, penetruje i uszczelnia silnik - bynajmniej tak jest napisane na opakowaniu ... jak wiadomo nie przekonasz się do puki sam nie spróbujesz
Zalewamy nasz złoty środek.
Motocykl odpalamy, i zostawiamy pracujący silnik przez 15 minut na wolnych obrotach, w tym czasie środek ma zadziałać, kilkakrotnie załączy się wentylator.
Teraz musimy motocykl ustawić porządnie na prostej powierzchni. Ja używam tylnego stojaka podkładanego pod wahacz tylny - szkoda że CBR nie ma miejsca na przykręcenie uchwytów pod stojak z uszkami, jest wygodniejszy. Warto mieć taki podnośnik, przydaję się nawet do smarowania łańcucha, można taki kupić w OBI za 70 pln, ja akurat używam trochę porządniejszego firmy BikeIT ( koszt 190 pln )
Całą zabawę z wyminą oleju robimy z lewej strony motocykla. Z tej strony znajduje spust oleju oraz łatwiejsze dojście do filtra oleju.
Najpierw odkręcamy śrubę spustową, znajdziemy ją zaraz pod tylną częścią pługu pod stopką boczną, jest to duża śruba na klucz 17. Popuszczamy śrube - olej jeszcze nie chlapnie, śruba jest dość długa. Podstawiamy jakieś naczynie poj. nie mniejszej niż 4 litry i odkręcamy ręką śrubę spustową. Olej zaczyna spływać.
Odkręcamy korek wlewu oleju znajdujący się na prawej stronie silnika, na obudowie sprzęgła dzięki czemu wpuścimy do silnika powietrze i olej łatwiej spłynie. Czekamy chwilę aż wszystko zleci.
W tym czasie musimy zdjąć lewą boczną owiewkę miedzy czachą, a pługiem. Pamiętajmy że od sodka jest jeszcze spięta z wypełnieniem za przednim kołem za pomocą kołeczka i aby ją zdjąć nie wystarczy odkręcić sześciu śrub bocznych.
Po zdjęciu owiewki widzimy filtr oleju przykręcony do obudowy silnika - widać go zaraz za kolektorami wydechowymi. Jeśli jest tam brudno to radzę to teraz wyczyścić aby nie było tam piachu który przy zakładaniu nowego filtra może przedostać się do środka silnika.
Pamiętajmy , że motocykl niedawno był odpalany i kolektory wydechowe mogą być gorące - być może trzeba jeszcze chwilę odczekać.
Odkręcamy filtr oleju, w tym przypadku może się przydać klucz do filtrów - do kupienia w każdym sklepie motoryzacyjnym.
Zdejmujemy filtr wkładając rękę od przodu między 1,2 i 3,4 kolektor wydechowy, jest tam dokładnie tyle miejsca ile potrzeba do wyciągnięcia starego filtra. W filtrze oleju może być jeszcze nawet 200 ml oleju, tak więc może się wam troszkę wylać na kolektory - radze delikatnie go wyciągać.
Zakręcamy korek spustowy na swoje miejsce, niepotrzebna jest tu uszczelka, w sumie to powinna na nim być miedziana podkładka o której zapomniałem wcześniej wspomnieć , która robi za uszczelkę. Korek wkręcamy z dużym wyczuciem. Obudowa jest z aluminium i bardzo łatwo w niej zerwać gwint, tak więc zakręcamy korek dość delikatnie. W razie gdyby coś przepuszczał można go zawsze dokręcić.
Teraz możemy zamontować nowy filtr oleju. Jest już na nim uszczelka więc nic więcej nie trzeba robić jak tylko przykręcić go w miejsce starego filtra. Uszczelki nie musimy namaczać olejem, jest już namoczona fabrycznie, jeśli jednak nie to można przeciągnąć ją delikatnie starym olejem. Filtr przykręcamy bez użycia klucza, najmocniej jak możemy ale ręką. Obudowa filtra jest bardzo cienka i delikatna szkoda jej uszkodzić czy wgnieść kluczem.
Następnie możemy nalać nowego oleju przez korek wlewu oleju znajdujący się z prawej strony na obudowie sprzęgła.
Instrukcja motocykla mówi , że należy wlać 3,6 litra oleju i tyle właśnie wlewamy.
Na koniec kontrolujemy poziom oleju przez szybkę kontrolną z prawej strony silnika i zakładamy z powrotem ściągniętą wcześniej owiewkę.
Odpalamy motocykl, na początku po rozgrzaniu może trochę się dymić palący się olej który wyciekł nam na kolektory podczas demontażu starego filtra. Niema co się tym przejmować, wypali się i za chwile przestanie ... gaśnica w pogotowiu
Mam nadzieję , że komuś się to przyda. Wymiana oleju nie jest skomplikowana i może ją wykonać każdy bez użycia specjalnych narzędzi ... no klucz do filtrów to koszt 20 pln i może się przydać również przy wymianie w samochodzie więc problemu z tym chyba nie będzie.
Opis i zdjęcia - fabiq